Piątek, popołudnie. Chłopcy mieli dziś tylko rano sesję zdjęciową i wywiad. Harry postanowił pojechać po dziewczyny na uczelnię, a reszta miała zająć się obiadem. Piosenka
Zajęcia właśnie się skończyły. Z sal wychodziło mnóstwo studentów. W holu zrobiło się dość tłoczno. Jednak on od razu znalazł w tłumie Ewelinę. Uśmiechnął się do niej. Gdy go zobaczyła mocno go przytuliła.
- Hej- cmoknęła go w usta.
- No hej.- w jego policzkach znów pojawiły się dołeczki.
Stanęli przy oknie i postanowili poczekać na resztę dziewczyn. Nagle kilkanaście metrów od nich pojawiła się znajoma jej sylwetka. Blondyn i ciemnobrązowe, niemal czarne oczy. To Alan. Gdy Ewelina go zobaczyła od razu pogorszył jej się humor. Trzeba przyznać, że zrobił się przystojniejszy. Zaraz pojawiła się obok niego blondynka. Pocałował ją w usta i chwycił za rękę, po czym zniknęli w tłumie. Nie widziała twarzy tej dziewczyny. Z rozmyśleń wyrwało ją przybycie przyjaciółek.
Zajęcia właśnie się skończyły. Z sal wychodziło mnóstwo studentów. W holu zrobiło się dość tłoczno. Jednak on od razu znalazł w tłumie Ewelinę. Uśmiechnął się do niej. Gdy go zobaczyła mocno go przytuliła.
- Hej- cmoknęła go w usta.
- No hej.- w jego policzkach znów pojawiły się dołeczki.
Stanęli przy oknie i postanowili poczekać na resztę dziewczyn. Nagle kilkanaście metrów od nich pojawiła się znajoma jej sylwetka. Blondyn i ciemnobrązowe, niemal czarne oczy. To Alan. Gdy Ewelina go zobaczyła od razu pogorszył jej się humor. Trzeba przyznać, że zrobił się przystojniejszy. Zaraz pojawiła się obok niego blondynka. Pocałował ją w usta i chwycił za rękę, po czym zniknęli w tłumie. Nie widziała twarzy tej dziewczyny. Z rozmyśleń wyrwało ją przybycie przyjaciółek.
Kilka godzin później. Julia stała właśnie pod drzwiami do pokoju Nialla. Zapłukała i weszła do środka. Brzdąkał coś właśnie na gitarze.
- Cześć, jesteś dziś zajęty?- usidła obok niego na łóżku.
- Nie, raczej nie. A co?- odstawił instrument na bok.
- Bo mam na weekend zadanie, zrobienie kilku zdjęć jakiejś osobie. I pomyślałam, że może byś mógł mi pozować?- zapytała trochę niepewnie.
- Myślisz, że ja się znam na modelingu? Może lepiej by było jakbyś poprosiła Zayna. On się bardziej nadaje do takich spraw..
- Ja bym wolała żebyś to był ty.- na jej słowa uśmiechnął się pod nosem.
- No okej. Co tylko chcesz. To na dole za pół godziny?
- Idealnie. To dzięki. I koniecznie weź gitarę- pocałowała go w policzek po czym poszła do siebie.
- Cześć, jesteś dziś zajęty?- usidła obok niego na łóżku.
- Nie, raczej nie. A co?- odstawił instrument na bok.
- Bo mam na weekend zadanie, zrobienie kilku zdjęć jakiejś osobie. I pomyślałam, że może byś mógł mi pozować?- zapytała trochę niepewnie.
- Myślisz, że ja się znam na modelingu? Może lepiej by było jakbyś poprosiła Zayna. On się bardziej nadaje do takich spraw..
- Ja bym wolała żebyś to był ty.- na jej słowa uśmiechnął się pod nosem.
- No okej. Co tylko chcesz. To na dole za pół godziny?
- Idealnie. To dzięki. I koniecznie weź gitarę- pocałowała go w policzek po czym poszła do siebie.
- Halo? - Angelika odebrała telefon.
- No cześć, to ja. Dzwonię żeby ci przypomnieć, że jesteś mi od wczoraj winna kolację- odezwał się Kyle.
- A no tak, zapomniałam- zaśmiała się.
- No a dziś jest piątek, zaczyna się weekend, więc pomyślałem, że może się gdzieś wybierzemy coś zjeść?- zaproponował.
- No okej, nie mam jeszcze planów. Przyjdziesz o siódmej?
- No dobra, to do zobaczenia!- rozłączył się.
Otworzyła szafę i zaczęła szukać czegoś do ubrania na wieczór. Nie była do końca pewna czy chce tam iść. Jasne, że lubiła Kyle i zawsze dobrze się z nim bawiła, ale to chyba nie on zawładnął jej sercem..
- Gotowy?- zapytała Julia schodząc po schodach, gdy zobaczyła siedzącego na kanapie Nialla.
- Gotowy- uśmiechnął się.- Gdzie dokładnie idziemy?
- Najlepszy byłby chyba park. Ten na naszej ulicy będzie w porządku.
Ubrali buty i wyszli na zewnątrz. Dziś było wyjątkowo ciepło. Przez drogę mało co rozmawiali, głównie o neutralnych sprawach, jak pogoda, studia itp.
- Tylko ja na prawdę nie bardzo się na tym znam- Niall lekko stremowany nerwowo poprawiał sobie włosy, gdy już dotarli na miejsce.
- Nie przejmuj się tak. Po prostu wyluzuj i będzie ok.- Julia uśmiechnęła się zachęcająco i włączyła aparat.- To teraz weź gitarę i spróbuj na niej zagrać jak na średniowiecznej lutni coś w stylu Johna Francisa.
- Aha..- nie zrozumiał ponad połowy tego zdania.
- Żartuję, chciałam tylko żebyś zrobił dziwną minę.- zaśmiała się i obejrzała właśnie wykonaną fotkę.
- Nauczyłaś się tego na studiach?
- Nie, sama to wymyśliłam. Działa za każdym razem. Tak w ogóle masz dziś fajną fryzurę.
- Serio? Dzięki, starałem się. To efekt odżywki z awokado i banana- połorzył rękę z tyłu głowy, a Julia w tym momencie zrobiła kolejną fotkę.
- Chwila, czy ty robisz sobie ze mnie jaja?- skrzyżował ręce na piersi.
- Ja? No co ty, po prostu chcę cię dobrze uchwycić. Uśmiech! Ok, teraz siądź na ławce i weź gitarę.- zrobił jak kazała. Zaczął brzdąkać zdaję się Moments. Stanęła nad nim i zrobiła mu chyba najładniejsze zdjęcie z tej sesji.
- Okej, teraz zmiana ról. Sweet focię poproszę!- zabrał jej aparat i sam postanowił pobawić się w fotografa.
Zrobił jej kilkanaście fotek, ale na większości z nich się zasłaniała.
- No dalej, nie zakrywaj się- zawiesił lustrzankę na smyczy na szyi.- Jesteś piękna- dodał po chwili. Jego głos był taki ciepły i ufny. Ona uśmiechnęła się delikatnie, a na jej policzkach pojawiły się rumieńce.
- Może zróbmy chwilę przerwy- powiedziała cicho. Wzięli z domu koc piknikowy, więc rozłorzyła go na ziemi. Usiadła na nim, a Niall obok niej. Patrzyli przed siebie, między drzewami było widać zachodzące słońce. Lekki wiatr powiewał jej długie, jasne włosy odsłaniając przy tym wciąż rumiane policzki. Obserwował ją z boku. Nieznacznie się do niej przysunął.
- Julie- odezwał się cicho. Gdy odwróciła głowę w jego stronę kontynuował- Kim ja dla ciebie jestem? - Nie wiedziała do końca jak na to opowiedzieć. On zauważył jej zakłopotanie- Przyjacielem?- starał się jej podpowiedziać, chodź nie chciał usłyszeć takiej odpowiedzi.
- Jesteś dla mnie kimś znacznie ważniejszym niż przyjaciel- odparła w końcu.
On delikatnie połorzył dłoń na jej ciepłym poliku.
- A ty jesteś dla mnie kimś znacznie więcej niż tylko przyjaciółką- Julia zamknęła oczy. Przysunął swoją twarz do jej twarzy- Kimś znacznie więcej..- wyszeptał i ich usta się spotkały.. Ten pocałunek był od dawna wyczekiwany przez nich oboje. Był taki delikatny. Miała przez cały czas motylki w brzuchu. Niall potrafił się świetnie całować. Gdy już się od siebie odłączyli oparła głowę na jego ramieniu, a on ją objął.
- Tylko ja na prawdę nie bardzo się na tym znam- Niall lekko stremowany nerwowo poprawiał sobie włosy, gdy już dotarli na miejsce.
- Nie przejmuj się tak. Po prostu wyluzuj i będzie ok.- Julia uśmiechnęła się zachęcająco i włączyła aparat.- To teraz weź gitarę i spróbuj na niej zagrać jak na średniowiecznej lutni coś w stylu Johna Francisa.
- Aha..- nie zrozumiał ponad połowy tego zdania.
- Żartuję, chciałam tylko żebyś zrobił dziwną minę.- zaśmiała się i obejrzała właśnie wykonaną fotkę.
- Nauczyłaś się tego na studiach?
- Nie, sama to wymyśliłam. Działa za każdym razem. Tak w ogóle masz dziś fajną fryzurę.
- Serio? Dzięki, starałem się. To efekt odżywki z awokado i banana- połorzył rękę z tyłu głowy, a Julia w tym momencie zrobiła kolejną fotkę.
- Chwila, czy ty robisz sobie ze mnie jaja?- skrzyżował ręce na piersi.
- Ja? No co ty, po prostu chcę cię dobrze uchwycić. Uśmiech! Ok, teraz siądź na ławce i weź gitarę.- zrobił jak kazała. Zaczął brzdąkać zdaję się Moments. Stanęła nad nim i zrobiła mu chyba najładniejsze zdjęcie z tej sesji.
- Okej, teraz zmiana ról. Sweet focię poproszę!- zabrał jej aparat i sam postanowił pobawić się w fotografa.
Zrobił jej kilkanaście fotek, ale na większości z nich się zasłaniała.
- No dalej, nie zakrywaj się- zawiesił lustrzankę na smyczy na szyi.- Jesteś piękna- dodał po chwili. Jego głos był taki ciepły i ufny. Ona uśmiechnęła się delikatnie, a na jej policzkach pojawiły się rumieńce.
- Może zróbmy chwilę przerwy- powiedziała cicho. Wzięli z domu koc piknikowy, więc rozłorzyła go na ziemi. Usiadła na nim, a Niall obok niej. Patrzyli przed siebie, między drzewami było widać zachodzące słońce. Lekki wiatr powiewał jej długie, jasne włosy odsłaniając przy tym wciąż rumiane policzki. Obserwował ją z boku. Nieznacznie się do niej przysunął.
- Julie- odezwał się cicho. Gdy odwróciła głowę w jego stronę kontynuował- Kim ja dla ciebie jestem? - Nie wiedziała do końca jak na to opowiedzieć. On zauważył jej zakłopotanie- Przyjacielem?- starał się jej podpowiedziać, chodź nie chciał usłyszeć takiej odpowiedzi.
- Jesteś dla mnie kimś znacznie ważniejszym niż przyjaciel- odparła w końcu.
On delikatnie połorzył dłoń na jej ciepłym poliku.
- A ty jesteś dla mnie kimś znacznie więcej niż tylko przyjaciółką- Julia zamknęła oczy. Przysunął swoją twarz do jej twarzy- Kimś znacznie więcej..- wyszeptał i ich usta się spotkały.. Ten pocałunek był od dawna wyczekiwany przez nich oboje. Był taki delikatny. Miała przez cały czas motylki w brzuchu. Niall potrafił się świetnie całować. Gdy już się od siebie odłączyli oparła głowę na jego ramieniu, a on ją objął.
Dochodziła siódma. Angelika już wymalowana, uczesana i ubrana w
krótką, czarną sukienkę zeszła na dół. Za chwile miał po nią przyjść
Kyle. W salonie siedział tylko Zayn oglądający powtórkę jakiegoś meczu
Chelsea London.
- Samotny weekend przed telewizorem?- zapytała, a raczej stwierdziła.
- Yhym....jakoś nikt nie ma ochoty mi towarzyszyć- odparł. W jego głosie słychać było trochę żalu.
Zrobiło jej się go szkoda. To trochę nie w porządku, że ona się będzie dobrze bawić, a on sam oglądać TV. Poczuła wyrzuty sumienia. Wyciągnęła telefon i zaczęła pisać SMS do Kyla
Hej. Bardzo, bardzo cię przepraszam, ale coś ważnego mi dziś wypadło. Nie możemy się spotkać.. Bardzo się gniewasz? :(
Już miała wysyłać, kiedy w ich domu pojawiła się Britney..
- No cześć Zayn- usiadła obok niego i pocałowała go w policzek.- Pamiętasz, że obiecałeś mi wypad na lodowisko? Pomyślałam, że dziś możemy się tam wybrać. Co ty na to?
Zayn przez chwilę się nie odzywał.
- No skoro tak bardzo ci na tym zależy..- odpowiedział obojętnie.
- Na prawdę? No to świetnie, leć na górę się ubrać i wracaj tu szybko do mnie. - powiedziała, po czym wygodnie rozłorzyła się na sofie i zmieniła stację na MTV.
- Britney, jak cieszę się, że do nas wpadłaś- Angelika uśmiechnęła się ironicznie i usunęła nie wysłaną jeszcze wiadomość.
- A dzięki. Fajnie wyszło, że poznałaś nas z Zaynem. Od razu złapaliśmy wspólną więź.- Britt raczej nie wyczuła sarkazmu w jej poprzedniej wypowiedzi.
- Taak, no zauważyłam..- odrzchąknęła głośno. Zaraz potem rozbiegł się dzwonek do drzwi. To Kyle. Zayn właśnie schodził na dół, gdy oni już wychodzili.
- Mijamy się..- szepnął sam do siebie.
Ania, Liam, Łucja i Louis oglądali w salonie Avatara, Julia i Niall wracali już do domu, Harry odpisywał na wiadomości od fanów. Ewelina poszła do swojej starej sypialni. Z pod łużka wyciągnęła niewielkie pudełko. Chowała w nim zdjęcia, płytki z filmami, i kilka innych rzeczy. Przeglądała głównie fotki z Alanem. Aż jej się gorąco zrobiło jak go dziś zobaczyła. Wiadomo, kochała Harrego, nie miała co do tego wątpliwości. Jednak jeszcze całkiem nie usunęła go z pamięci. Wzięła do ręki zdjęcie.
- Samotny weekend przed telewizorem?- zapytała, a raczej stwierdziła.
- Yhym....jakoś nikt nie ma ochoty mi towarzyszyć- odparł. W jego głosie słychać było trochę żalu.
Zrobiło jej się go szkoda. To trochę nie w porządku, że ona się będzie dobrze bawić, a on sam oglądać TV. Poczuła wyrzuty sumienia. Wyciągnęła telefon i zaczęła pisać SMS do Kyla
Hej. Bardzo, bardzo cię przepraszam, ale coś ważnego mi dziś wypadło. Nie możemy się spotkać.. Bardzo się gniewasz? :(
Już miała wysyłać, kiedy w ich domu pojawiła się Britney..
- No cześć Zayn- usiadła obok niego i pocałowała go w policzek.- Pamiętasz, że obiecałeś mi wypad na lodowisko? Pomyślałam, że dziś możemy się tam wybrać. Co ty na to?
Zayn przez chwilę się nie odzywał.
- No skoro tak bardzo ci na tym zależy..- odpowiedział obojętnie.
- Na prawdę? No to świetnie, leć na górę się ubrać i wracaj tu szybko do mnie. - powiedziała, po czym wygodnie rozłorzyła się na sofie i zmieniła stację na MTV.
- Britney, jak cieszę się, że do nas wpadłaś- Angelika uśmiechnęła się ironicznie i usunęła nie wysłaną jeszcze wiadomość.
- A dzięki. Fajnie wyszło, że poznałaś nas z Zaynem. Od razu złapaliśmy wspólną więź.- Britt raczej nie wyczuła sarkazmu w jej poprzedniej wypowiedzi.
- Taak, no zauważyłam..- odrzchąknęła głośno. Zaraz potem rozbiegł się dzwonek do drzwi. To Kyle. Zayn właśnie schodził na dół, gdy oni już wychodzili.
- Mijamy się..- szepnął sam do siebie.
Ania, Liam, Łucja i Louis oglądali w salonie Avatara, Julia i Niall wracali już do domu, Harry odpisywał na wiadomości od fanów. Ewelina poszła do swojej starej sypialni. Z pod łużka wyciągnęła niewielkie pudełko. Chowała w nim zdjęcia, płytki z filmami, i kilka innych rzeczy. Przeglądała głównie fotki z Alanem. Aż jej się gorąco zrobiło jak go dziś zobaczyła. Wiadomo, kochała Harrego, nie miała co do tego wątpliwości. Jednak jeszcze całkiem nie usunęła go z pamięci. Wzięła do ręki zdjęcie.
To był taki fajny dzień, poszli ma randkę do wesołego
miasteczka. Z każdym dniem była coraz bardziej pewna, że nie chce już
nosić tego tatuażu na swoim ciele.
- Skarbie, Lou woła nas na dół na film- w pokoju pojawił się Harry.
- Okej, zaraz idę. Muszę tylko coś znaleść w internecie- uśmiechnęła się, aby nie martwił się o nią.
- Skarbie, Lou woła nas na dół na film- w pokoju pojawił się Harry.
- Okej, zaraz idę. Muszę tylko coś znaleść w internecie- uśmiechnęła się, aby nie martwił się o nią.
Hej ;* Długo nie dodawałam, ale nie miałam czasu za bardzo.
Dość dużo w rozdziale jest zdjęć ;P
Ps: Powinnam popracować nad celem ( zez? ;D)..
Pps: Do moich bestfriends: Rano mam zmianę i nie będze mnie na dwóch pierwszych lekcjach xd
Ppps: Kocham słodycze ;D
Pppps: Tak jak zawsze 10 komentarzy z podpisami anonimów.
Ppppps: Pozdrawiam < 3
fajny rozdział
OdpowiedzUsuńczekam na następny
Harry ;)
fajny, fajny :D
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńWreszcie, bardzo ciesze sie na ten rozdizał. No i wreszcie Julia i Niall #aww *.* Zrób coś z Zayem, nie moge czytac jak on taki smutny
OdpowiedzUsuńJezuuuuu kiedy Zayn w końcu będzie z Angeliką ;-/
OdpowiedzUsuńAwwwww ta sesja była wspaniała. W koncu sie pocałowali. Mogłabyś w końcu zrobić COŚ żeby Zayn i Angelika byli razem. Nie moge patrzeć (czytać) jak nawzajem siebie ranią ;c
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy rozdział -> http://zaczarowana-milosc.blogspot.com/
Superr :* <3
OdpowiedzUsuńNext :D
:P
Nareszcie długo o Julii&Niallu! Doczekałam się ;D
OdpowiedzUsuńJa też tak jak wszyscy niecierpliwie czekam aż Zayn i Ang coś w końcu ze sobą zrobią. Było TAK blisko! Ech... Niech się ogarną ;P
Rozdział świetny, czekam na następny :3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo mrrr ::)
OdpowiedzUsuńZajebisty :):*
OdpowiedzUsuńNastępny poproszę:)