wtorek, 24 kwietnia 2012

Prolog

Czasem coś wydarzy się w twoim życiu i nagle zaczynasz inaczej na nie spoglądać.
Tak było w moim przypadku.
W całkiem niespodziewanym miejscu,
w na pozór beznadziejnej sytuacji,
spotkała mnie najlepsza możliwa rzecz.
Szczęście w nieszczęściu.
Wszystko miało być inaczej.
Jednak teraz, gdy o tym myślę,
dziękuje losowi za tak wielką szansę.
Nie zawsze było różowo,
jednak dla niektórych chwil spędzonych z nimi warto żyć.
Poznanie pięciu zwariowanych chłopaków o anielskich głosach zmieniło na zawsze moje życie.
Podejmij ryzyko, jeśli chcesz znaleźć miłość…
Ania


Hej, muszę przyznać, że strasznie się bałam założyć tego bloga, jednak przełamałam się. Z góry przepraszam za błędy, ale mam dysleksję. Bardzo proszę o komentarze w postaci choćby jednego słowa. Wiem, że wszystkie blogerki tak piszą i mi też nie zawsze się chciało komentować postów, ale to sprawia wielką radość;) Pierwszy rozdział pojawi się pewnie jutro. Mam nadzieję, że chodź kilka osób to przeczyta.

1 komentarz:

  1. Zaczyna się nawet ciekawie , zobaczymy co z tego będzie :)

    Zapraszam też do mnie, też możesz zostawić komentarz :D http://music-is-my-life-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń